Drętwienie, mrowienie, bóle stawów nadgarstka i dłoni – to najczęściej pierwsze objawy zauważane przez pacjentów dotkniętych problemem cieśni nadgarstka. Ból często promieniuje, umiejscawiając się w pierwszych 3 palcach dłoni, rzadziej pojawia się mrowienie od nadgarstka w kierunku przedramienia i ramienia. Objawom tym może towarzyszyć osłabienie chwytu, trudność w wykonywaniu ruchów precyzyjnych, a nawet problem z utrzymaniem przedmiotów w dłoni.

Schorzenie to często atakuje grupy zawodowe spędzające dużo czasu przy komputerze (urzędnicy, księgowe), wykonujące precyzyjne prace manualne (krawcowe), a także pracowników fizycznych. Osoby z grupy ryzyka wykonują powtarzalne ruchy dłoni oraz często utrzymują wymuszoną pozycję zgięcia grzbietowego, jak na przykład w trakcie pisania na klawiaturze lub operowania myszką. Przyczyną jest niedokrwienie nerwu pośrodkowego i wzrost ciśnienia w kanale nadgarstka.

 

Powodem mogą być zmiany anatomiczne takie jak zmniejszenie przestrzeni w kanale nadgarstka (złamanie, guz) lub zwiększenie objętości przebiegających tędy struktur (przerost lub obrzęk pochewek
ścięgnistych).

Jednak nie zawsze problem występuje w miejscu objawów, dlatego fizjoterapeuta prowadząc terapię, nie skupia się tylko na samym nadgarstku, lecz szukając przyczyny bierze pod uwagę pacjenta jako całość. Ból w obrębie nadgarstka może być wywołany uwięźnięciem nerwu pośrodkowego w miejscu oddalonym od obszaru objętego objawami. Newralgiczne punkty stanowią mięśnie pochyłe, przestrzeń między pierwszym żebrem a obojczykiem, mięsień podobojczykowy, piersiowy mniejszy, przegroda przyśrodkowa ramienia, mięsień nawrotny obły, zginacz palców powierzchniowy i głęboki, a także troczek zginaczy nadgarstka. Badania wskazują również na korelację zespołu cieśni nadgarstka ze zmianami dyskopatycznymi kręgów szyjnych.

Zdarza się również, że zespół cieśni nadgarstka wywołuje zmiany ogólnoustrojowe,
do których zaliczamy cukrzycę, niedoczynność tarczycy i zmiany zapalne i zwyrodnieniowe stawów.

Zespół cieśni kanału nadgarstka można leczyć operacyjnie, poprzez przecięcie troczka zginaczy nadgarstka i odbarczenie nerwu pośrodkowego. Rozwiązanie to nie jest jednak doskonałe, gdyż wyniki badań wskazują, że aż u 24 % pacjentów poddanych zabiegowi operacyjnemu cieśni nadgarstka w latach 2000-2002, nie uzyskano poprawy stanu zdrowia. Biorąc pod uwagę powyższe dane, lekarze i fizjoterapeuci zalecają najpierw leczenie zachowawcze.

Jak wcześniej zostało wyjaśnione, pozornie jeden problem może mieć wiele różnych przyczyn. Konieczne jest więc dokładne przeprowadzenie zarówno wywiadu, jak i badania fizjoterapeutycznego, żeby móc usunąć prawdziwą przyczynę dysfunkcji, a nie pracować na samych skutkach, czyli objawach pacjenta. Fizjoterapeuta prowadząc terapię wykorzystuje między innymi techniki rozluźniania mięśniowo-powięziowego, neuromobilizacje, czy manipulacje.

Pamiętajmy, że wszystkie źródła i wyniki przeprowadzanych badań podkreślają ważność leczenia zachowawczego. Leczenie operacyjne zawsze powinno być wyjściem ostatecznym, ponieważ jest nieodwracalną ingerencją w tkanki, która nie zawsze przynosi zamierzone skutki.